Marina Mayoral prowadzi tu wielopoziomowy dialog z ksiazka napisana osiem lat wczesniej - Jedno drzewo, jedno pozegnanie - w której historie milosci tych dwojga ukazala z punktu widzenia Laury. Ksiazka jest doskonale skonstruowana i pelna odwolan literackich, ale przede wszystkim niezwykle madra i poruszajaca. Trudno oderwac sie od monologu starego czlowieka, który rozliczajac sie z zyciem nie unika najtrudniejszych tajemnic ludzkiego losu i dotyka spraw, o których latwiej jest milczec. Jedna z piekniejszych ksiazek o pamieci i wyobrazni, o tym, ze w relacjach miedzyludzkich nic nigdy nie jest jednoznaczne, a wielka miloscia mozna darzyc jednoczesnie kilka osób.
|